Przygotuj glebę na kolejny sezon. Prace pożniwne z częściami Kverneland.

Ewa Nowak-Czaplicka|4 min. – czas czytania

Żniwa trwają, choć warunki pogodowe w wielu regionach Polski nie sprzyjają zbiorom. Pogoda w tym roku nas nie rozpieszcza, wiosną susza, latem ulewne deszcze – rolnicy musieli być gotowi na wszystko. Jak to wpłynęło na korzyść upraw, za chwilę się przekonamy. Tymczasem, to nie koniec prac polowych.


Prace żniwne, przebiegają pod presją warunków atmosferycznych i przez ostatnie tygodnie są przez nie często spowalniane. Wszyscy trzymamy kciuki za sprzyjającą rolnikom pogodę. Jednak dziś chcielibyśmy przyjrzeć się innemu ważnemu etapowi w cyklu uprawy roli – procesowi, który nastąpi zaraz po żniwach – przygotowaniu gleby pod kolejne zasiewy. Pamiętajmy, że odpowiednio przeprowadzone prace pożniwne decydują o strukturze gleby, zatrzymaniu wilgoci i kontroli chwastów, a więc bezpośrednio wpływają na przyszłe plony.


Jakie prace wykonuje się po żniwach?

1. Płytka uprawa ścierniska

Tzw. podorywka płytka. To pierwszy krok po zbiorach. Jej zadaniem jest pobudzenie wschodów samosiewów i chwastów oraz zatrzymanie wody w glebie. Do tego idealnie nadają się brony talerzowe oraz agregaty uprawowe.

2. Spulchnianie i mieszanie gleby

Do głębszego spulchnienia gleby rolnicy używają kultywatorów, które rozluźniają glebę na większą głębokość, poprawiając jej strukturę i umożliwiając lepsze wnikanie wody.

3. Wyrównywanie powierzchni pola

Na tym etapie wykorzystuje się brony polowe, które równają pole, rozbijają bryły i przygotowują glebę pod zasiewy.



Kiedy najlepiej wykonywać te prace?

Optymalny czas na uprawki pożniwne przypada bezpośrednio po zbiorze zbóż. Warto je wykonać jeszcze przy obecności resztek roślinnych i ścierniska, zanim gleba przeschnie. Pozwala to zatrzymać wilgoć, ograniczyć rozwój chwastów i rozpocząć naturalny proces mineralizacji resztek pożniwnych.

Ważne jest, aby:

  • dostosować głębokość pracy maszyn do rodzaju gleby,
  • nie uprawiać gleby zbyt głęboko bez potrzeby – to niepotrzebne zużycie paliwa i maszyn,
  • kontrolować warunki pogodowe – zbyt mokra lub zbyt sucha gleba nie sprzyja skutecznemu zabiegowi.

Aby prace przebiegały skutecznie, maszyny muszą być w pełni sprawne. Kluczowe są tutaj części – zużyte elementy robocze, takie jak zęby kultywatora, talerze brony czy redlice, trzeba regularnie sprawdzać i wymieniać.


Kverneland – jakość, której ufają rolnicy

W świecie rolnictwa precyzja, niezawodność i trwałość sprzętu mają kluczowe znaczenie. Jedną z marek, która od lat cieszy się ogromnym zaufaniem wśród rolników na całym świecie, jest Kverneland. To producent maszyn rolniczych i części, który stawia na innowacje, trwałość i efektywność pracy w polu. Dlaczego Kverneland jest tak ceniony? Co wyróżnia jego części na tle konkurencji?

  • Zaawansowana technologia obróbki cieplnej, która zapewnia długą żywotność i odporność na zużycie. Większość elementów roboczych, jak dłuta, redlice czy lemiesze, poddawana jest specjalnej obróbce cieplnej, co nadaje im wyjątkową twardość i odporność na ścieranie. Dzięki temu wytrzymują dłużej niż standardowe części, nawet w ciężkich glebach. Kverneland jako jeden z liderów w branży stawia na nowoczesne rozwiązania, takie jak ISOBUS, automatyczne sterowanie dawkowaniem nawozów czy systemy precyzyjnego rolnictwa.
  • Precyzja wykonania, gwarantująca idealne dopasowanie i efektywną pracę maszyny. Oryginalne części Kverneland są projektowane z myślą o pełnej kompatybilności z maszyną. Ich kształt, waga i wyważenie są idealnie dopasowane, co przekłada się na mniejsze zużycie pozostałych elementów roboczych. Maszyny oraz części tej marki zaprojektowano z myślą o jak najlepszej wydajności pracy – minimalizują zużycie paliwa, skracają czas zabiegów i zwiększają dokładność uprawy lub siewu.
  • Lekka, ale wytrzymała stal, co oznacza mniejsze zużycie paliwa i większą wydajność pracy. Maszyny i części Kverneland słyną z wyjątkowej trwałości. Są projektowane z myślą o długiej żywotności w trudnych warunkach polowych. Wysokiej jakości materiały i precyzyjne wykonanie sprawiają, że są to inwestycje na lata.



Ponad 140 lat doświadczenia na rynku

Kverneland to marka, która od dekad wyznacza standardy w rolnictwie. Dzięki połączeniu tradycji, innowacji i niezawodności, zyskała zaufanie tysięcy rolników. Od pługa po najnowocześniejsze agregaty uprawowe i siewniki – Kverneland stale inwestuje w rozwój technologii, odpowiadając na realne potrzeby rolników. Wybierając oryginalne części Kverneland dostępne w sklepie internetowym Kramp oraz w sklepach sieci Powered by Kramp, inwestujesz w pewność, trwałość i maksymalną wydajność swojej pracy w polu.

Bez przestojów w polu – zadbaj o części do pługa

Kramp w swoim asortymencie posiada aż 55 tys. oryginalnych części Kverneland. Największą grupę stanowią części do pługa. Prace uprawowe w Polsce zaczynają się już zwykle w sierpniu. Im szybciej przygotujemy glebę, tym lepiej wykorzystamy wilgoć pozostałą po żniwach. W tym czasie należy zadbać o odpowiednie ustawienie i wyposażenie pługów. Ostre lemiesze, sprawne odkładnice i właściwa głębokość orki to podstawa efektywnej uprawy. Pługi warto wyposażyć w części od sprawdzonych producentów, takich jak Kverneland, by mieć pewność niezawodnej pracy nawet w trudnych warunkach.

Wszystkie niezbędne części do pługów znajdziesz w sklepie internetowym Kramp – są dostępne od ręki, kiedy ich naprawdę potrzebujesz. Dzięki temu możesz przystąpić do pierwszych zasiewów bez niepotrzebnych przestojów.


Podsumowanie

Prace polowe po żniwach to kluczowy moment, który wymaga nie tylko wiedzy i doświadczenia, ale także niezawodnego sprzętu. Kultywatory, brony talerzowe, brony polowe i agregaty uprawowe to narzędzia, które – jeśli są w pełni sprawne – znacznie ułatwiają przygotowanie gleby do kolejnych zasiewów. Aby mieć pewność, że maszyny będą działać bez zarzutu, warto korzystać ze sprawdzonych części.

Jeżeli jesteś klientem hurtowym, produkty Kramp zakupisz na www.kramp.com. Klienci indywidualni mogą je nabyć w sieci sklepów Powered by Kramp, Grene i u dealerów Kramp.

Udostępnij
Ewa Nowak-Czaplicka

Autorem artykułu jest

Ewa Nowak-Czaplickaewa.nowak-czaplicka@kramp.com